herb
herb
herb
herb
herb
herb
herb
herb
Strona główna Aktualności Wywiad z dr n. med. Piotrem Lenczewskim Kierownikiem Pracowni Hemodynamiki firmy CARDINOX sp. z o.o. w Busku-Zdrój
Wywiad z dr n. med. Piotrem Lenczewskim Kierownikiem Pracowni Hemodynamiki firmy CARDINOX sp. z o.o. w Busku-Zdrój Drukuj
Opublikował: Piotr Cira   
poniedziałek, 09 lipca 2012
 

herb_powiat_buski

Wywiad przeprowadził Grzegorz Lasak – Kierownik Działu Organizacyjno – Prawnego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Busku – Zdroju.

- Grzegorz Lasak: Witam Pana, Panie doktorze. W lutym bieżącego roku została otwarta w naszym szpitalu pracownia hemodynamiki firmy Cardinox sp. z o. o. Otwarcie pracowni było długo oczekiwane przez środowisko lekarskie oraz lokalną społeczność. Czy mógłby Pan ocenić, jako kierownik placówki, pierwsze cztery miesiące działalności.

- Piotr Lenczewski: Odpowiedź rozpocznę od słów podziękowania władzom powiatu buskiego, dyrektorowi szpitala dr n. med. Grzegorzowi Gałuszce oraz miejscowemu środowisku lekarskiemu za okazaną życzliwość i pomoc w procesie organizacji naszej pracowni. Dzięki doskonałej współpracy spółka Cardinox stworzyła jedną z najnowocześniejszych w Polsce pracowni kardiologii interwencyjnej. Jesteśmy przygotowani do leczenia inwazyjnego  pacjentów zarówno z chorobą wieńcową jak i z zaburzeniami przewodnictwa czy z groźnymi arytmiami serca. Dysponujemy sprzętem i personelem umożliwiającym wykonywanie zabiegów koronarografii, angioplastyki wieńcowej, implantacji kardiostymulatorów, systemów CRT, ICD, a także do leczenia metodą ablacji. Ponieważ rozpoczęliśmy naszą działalność bez kontraktowania tychże zabiegów z Narodowym Funduszem Zdrowia  obecnie musimy ograniczyć zakres naszych działań do interwencji bezpośrednio ratujących życie pacjentów. Od początku lutego w naszej placówce wykonaliśmy ponad 100 zabiegów angioplastyki wieńcowej, niosąc ratunek pacjentom w ostrej fazie zawału serca lub niewydolności wieńcowej. Dzięki temu znacznie większa ilość chorych z zawałem serca miała wykonany zabieg w czasie tzw. „złotej godziny”, kiedy szansa na uratowanie życia jest największa. Każda minuta tego okresu ma kluczowe znaczenie dla ratowania życia i ograniczenia martwicy mięśnia sercowego. Udrożnienie tętnicy wieńcowej w tym krótkim czasie zapobiega trwałemu uszkodzeniu serca i w konsekwencji powstawaniu jego niewydolności. Na szczególną uwagę zasługuje fakt, iż w trybie natychmiastowym wykonujemy także zabiegi implantacji kardiostymulatorów u pacjentów z utratami świadomości w przebiegu wolnej akcji serca. Skróciliśmy znacznie tym samym czas oczekiwania na założenie rozrusznika serca już u kilkunastu pacjentów, którzy dotychczas musieli oczekiwać na te zabiegi w długiej kolejce.

- Pacjenci, hospitalizowani u Państwa chwalą sobie wysoki komfort opieki. Z czego wynika tak dobra opinia?

- Zapewnienie optymalnej opieki pacjentom jest naszym priorytetem. Świadomość tego ma każdy członek naszego zespołu – zarówno lekarz, pielęgniarka, czy salowa. Pacjent z zawałem - to chory z poczuciem bezpośredniego zagrożenia utraty życia. Rozumiejąc ten problem zwracamy szczególną uwagę na komfort psychiczny, poczucie bezpieczeństwa u hospitalizowanych pacjentów. Dokładamy staranności, aby każdemu pacjentowi przed wypisem do domu udzielić w sposób zrozumiały informacji na temat jego choroby i potrzeby kontynuacji dalszej terapii. Wyróżnia nas także to, iż ponad 90% zabiegów wieńcowych wykonujemy przez nakłucie tętnicy promieniowej. Ogranicza to ilość poważnych powikłań krwotocznych i zapewnia komfort pacjentom, którzy nie muszą przez wiele godzin po zabiegu leżeć nieruchomo w łóżku z opatrunkiem uciskowym w okolicy pachwiny, uniemożliwiającym przyjęcie pozycji siedzącej lub pionizację. Niestety w większości ośrodków interwencyjnych nadal preferuje się nakłucie tętnicy udowej.

- Jak Pan wspomniał pierwszych pacjentów zaczęliście przyjmować dopiero w lutym bieżącego roku. Skoro niesiona przez Państwa pomoc ma tak doniosłe znaczenie dla ratowania życia chorych w stanie zagrożenia życia, z zawałem serca - to co było przyczyną tak długiego procesu uruchomienia ośrodka? Przecież spółka Cardinox wygrała konkurs ogłoszony przez nasz szpital na wybudowanie i organizację pracowni hemodynamiki wiosną 2011 roku.

- Faktycznie spółka wygrała konkurs w kwietniu ubiegłego roku. Proszę jednak zwrócić uwagę, na zakres wykonanych w tym czasie prac. Znajdujemy się w pomieszczeniach należących do szpitala, które wymagały całkowitego przebudowania, aby stworzyć doskonałe warunki pracy. Wspomnę również o procesie wyposażenia naszej pracowni. Zdecydowaliśmy się na zakup kosztownego, najnowocześniejszego sprzętu amerykańskiej firmy General Electric.

Naszą chlubą jest angiograf, model z 2011 roku, zapewniający najwyższą jakość obrazu serca przy wykorzystaniu minimalnej dawki promieniowania rentgenowskiego. Także aparat echokardiograficzny oraz centrala do monitorowania funkcji życiowych pacjentów zostały wyprodukowane przez firmę GE. Czas realizacji zamówienia i instalacja takiego sprzętu wymagały niestety wielu miesięcy. Zadbaliśmy również o komfortowe łóżka w sali pozabiegowej amerykańskiej firmy Stryker, które zostały docenione nawet przez najbardziej wymagających pacjentów. Zabawnym jest fakt, że czekaliśmy na nie najdłużej - ponad pół roku. Niestety dbałość o szczegóły i wysoka jakość wykonanych prac wymagały wiele czasu.

 

- Wyposażenie pracowni jest rzeczywiście imponujące, ale przyzna Pan, że o jakości opieki medycznej decyduje także pracujący w ośrodku personel.

- Powiem więcej, uważam, że kwalifikacje pracującego personelu medycznego są najważniejsze. W naszym ośrodku zatrudniliśmy personel medyczny pracujący wcześniej w klinikach lub oddziałach kardiologii interwencyjnej w Łodzi i Kielcach. Wszyscy lekarze kardiolodzy mają wieloletnie doświadczenie w wykonywaniu zabiegów interwencyjnych. Również personel pielęgniarski i techników radiologicznych został starannie dobrany z ośrodków wykonujących od lat takie procedury. Chciałbym nadmienić, iż połowa zespołu hemodynamicznego, w tym także moja osoba, wywodzi się z Kliniki Uniwersytetu Medycznego w Łodzi przy ul. Sterlinga, w której swoje doświadczenie, wiedzę lekarską oraz tytuły naukowe zdobywali tak znakomici profesorowie kardiochirurgii i kardiologii jak prof. A. Dziadkowiak, prof. J. Sadowski, prof. W. Tracz, prof. W. Musiał. Wszyscy swoją karierę zawodową kontynuowali poza Łodzią - w Krakowie czy w Białymstoku. Nie sposób nie wspomnieć prof. H. Bolińską, prof. R. Jaszewskiego  – moich nauczycieli i mistrzów sztuki lekarskiej.

- Obecnie placówka pracuje bez kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia. Czy działacie
w określonych godzinach, dniach? Czy jest to ośrodek funkcjonujący non stop?

- Od początku naszej działalności jesteśmy  gotowi do przyjmowania chorych przez 24 godziny na dobę, przez siedem dni w tygodniu. Dysponujemy także systemem do teletransmisji ekg z karetek pogotowia Physio-Control, umożliwiającym dokonanie wczesnej analizy zapisu EKG u chorych z podejrzeniem zawału serca. Pragnę podkreślić, że pod telefonem zawałowym (+48 608 339 800) udzielamy także konsultacji kardiologicznych, których celem jest zapewnienie optymalnej terapii również u chorych w stabilnym stanie, nie wymagającym leczenia interwencyjnego. Zależy nam bowiem na tym, aby działalność naszego ośrodka stanowiła wsparcie dla lekarzy rodzinnych przyjmujących pacjentów ze złożonymi problemami kardiologicznymi.

- Skoro zapewniony przez Cardinox standard leczenia znacznie przewyższa poziom opieki medycznej gwarantowany w podobnych placówkach, to czy pacjenci muszą się liczyć z jakimikolwiek obciążeniami finansowymi na skutek udzielonej im pomocy?

- Absolutnie nie. Świadczone przez nas usługi medyczne są dla pacjentów bezpłatne. Zapewnia im to obecnie obowiązujące w Polsce prawo. W sytuacji zagrożenia życia każdy ubezpieczony obywatel ma zagwarantowaną bezpłatną interwencję medyczną w ośrodku znajdującym się najbliżej miejsca pobytu.

- Czy do Państwa może trafić każdy chory wymagający natychmiastowej interwencji, niezależnie od miejsca zamieszkania?

- Trafiają do nas chorzy nie tylko z okolic, ale również kuracjusze przebywający w Busku - Zdroju, niezależnie od miejsca zamieszkania. Nadmienię, że z naszych usług korzystali już także goście z Unii Europejskiej, przebywający gościnnie w Busku - Zdroju. Podkreślanym priorytetem w terapii pacjenta z zawałem serca jest jak najszybsze udrożnienie tętnicy wieńcowej, w najbliższym ośrodku kardiologii interwencyjnej.

- Spółka Cardinox szczyci się wdrażaniem innowacyjnych metod terapii. Czy mógłby Pan konkretnie wyjaśnić jak Państwo realizujecie ten cel w Busku – Zdroju?

- Celem, wdrażanej przez nas innowacyjności jest bezwarunkowe zapewnienie maksymalnego bezpieczeństwa pacjentom, przy wykorzystaniu najskuteczniejszych metod terapii w trakcie wykonywanych interwencji. Realizujemy to stosując sprzęt wykorzystujący najnowocześniejsze rozwiązania technologiczne, sprawdzonych, renomowanych firm – od wspomnianego już angiografu po materiały wykorzystywane w trakcie zabiegów. Niewątpliwie sprzęt ten wymaga większych nakładów finansowych, jednocześnie gwarantując mniejszą liczbę powikłań. Standardy opieki medycznej w naszej placówce stanowią syntezę wiedzy i najbogatszych doświadczeń dwóch ośrodków – łódzkiego i kieleckiego. Dzięki temu powstaje standard wyznaczający nową jakość w branży medycznej. Uważam, że osiągnięty przez nas wysoki poziom opieki i bezpieczeństwa pacjentów stał się możliwy także dzięki współpracy całego zespołu, opartego na profesjonalizmie i szacunku dla każdego pacjenta.

- Bardzo dziękuję za rozmowę i życzę sukcesów!

Busko – Zdrój dn. 28.06.2012r.

Poprawiony: poniedziałek, 09 lipca 2012